Smerfy od wielu lat towarzyszą kolejnym pokoleniom dzieci, ucząc współpracy i przyjaźni, a przede wszystkim zachwycając swoim urokiem. Dlaczego nadal warto sięgać po książki o smerfach? Bajka o Smerfach do czytania i oglądania Miłością do Smerfów moja córka zapałała już dość dawno. Zaczęło się od komiksów, później pojawiły się również bajki, nie tylko w tej tradycyjnej, starszej odsłonie, również w nowej wersji. W tej książce znajdziemy sześć opowiadań o zróżnicowanej tematyce. My większość kojarzyłyśmy z odcinkowej bajki o Smerfach, ale to nie umniejszało przyjemności z czytania Albo blaszanej chatki na kurzej łapce. Gdyby jeszcze była bliżej, a nie na tej łące za siedmioma górami i siedmioma lasami. A potem ja, jako zarządca tej bajki, muszę oczami świecić. Ty umywasz ręce, bo oficjalnie jesteś tylko moim skrybą. Łomotanie do bramy zamku stało się coraz bardziej intensywne. - Otwierać! Potykając się o osmalone kamienie i resztki wypalonych pniaków Szczepan szedł do przodu. Magiczny hełm królewski spadał mu na czoło i jak na złość brzęczał przeraźliwie. Również papuga Kakofonia na jego ramieniu darła się w niebogłosy. Smok – nawet jeżeli był jeszcze daleko – pewnie ich już usłyszał. A to mogło Dzień Smerfa 2020. Bo to filmy dla tych co się lubią bać. Zobaczyć Smerfów las…”. Dziś w naszym przedszkolu obchodziliśmy Dzień Smerfa, zajęcia rozpoczęliśmy więc od wysłuchania tytułowej piosenki z bajki „Smerfy”. Następnie tak jak smerf Osiłek wykonywaliśmy ćwiczenia sprawnościowe. Później czytaliśmy jedno z Bajka na dobranoc do czytania dzieciom i słuchania nagrania. Niezwykła opowieść o przygodach kredek, które wybrały się na wędrówkę. Darmowe bajki dla dziewczynek i chłopców, zapraszamy! np79. Smerfy to małe niebieskie stworki o budowie zbliżonej nieco do ludzi, z tą jednak różnicą, że ich głowy są nieproporcjonalnie duże. Noszą one białe czapeczki oraz białe spodenki połączone z butami. Pod czapką nie mają włosów (z wyjątkiem Smerfetki). Są również nieśmiertelne, zawdzięczają to Kamieniowi Długowieczności, który zakopany jest pod ich wioską. Smerfy zajmują się przede wszystkim zbieraniem smerfojagód i naprawianiem tamy na strumieniu, który cały czas zagraża im zalaniem wioski. Smerfy – postacie z bajek Smerfy wiodą spokojne życie w dużym lesie, gdzie mieszkają w małych domkach w kształcie muchomorków. Ich żywot jest sielski, każdy z nich wypełnia go swoimi ulubionymi zajęciami. Wspólną cechą wszystkich niemal Smerfów jest duża naiwność i łatwowierność, którą często wykorzystuje zły czarownik Gargamel, który wraz ze swoim kotem Klakierem próbuje złapać wszystkie Smerfy i przerobić je na złoto. Posuwa się przy tym do rozmaitych podstępów, czai się wszędzie, dlatego Smerfy muszą ciągle mieć się na baczności. Jedynym Smerfem, który charakteryzuje się większą od innych roztropnością, jest Papa Smerf, najstarszy (liczy sobie 542 lata) i najmądrzejszy ze Smerfów, przywódca wioski. Najbardziej znane Smerfy to właśnie Papa Smerf, Ważniak, Smerfetka, Osiłek, Łasuch, Harmoniusz, Maruda, Zgrywus, Ciamajda, Śpioch i Laluś. Smerfy są bajką, którą znają wszyscy, zarówno dzieci jak i dorośli. Na samym początku były to rysowane komiksy, drukowane w czasopiśmie Le Journal de Spirou i wcale ich głównymi bohaterami nie były Smerfy. Smerfy – Peyo Komiks, rysowany przez belgijskiego twórcę Pierre Culliforda (znanego szerzej pod pseudonimem Peyo) opowiadał o perypetiach dwójki średniowiecznych bohaterów, Janka i Sójki (Johan i Pirlouit). Janek jest paziem królewskim, Sójka jest jego wiernym, lecz chełpliwym giermkiem. Razem wędrują po Europie by pomóc ludziom uciśnionym ludziom, w czym pomagają im wrodzone poczucie obowiązkowości, wierności władcy i odwaga. W październiku 1958 roku Peyo postanowił wprowadzić do komiksu grupę nowych bohaterów, którymi były Smerfy. Nie było to wydarzenie samo w sobie przełomowe, gdyż Janek i Sójka spotykali na swojej drodze mnóstwo dziwnych bohaterów i miejsc. Smerfy zostały powołane do życia przez czarodzieja Homnibusa, który wyczarował ich, aby pomóc głównym bohaterom w odnalezieniu Magicznego Fletu. Nowe postacie spotkały się z wielkim zainteresowaniem, na skutek czego Peyo postanowił poświęcić im osobną serię komiksów. Słowo Smerf (w oryginale Schtroumpf) nie istnieje w naturze, zostało wymyślone przez rysownika podczas obiadu przez przypadek. W języku niemieckim podobne jest do słowa skarpeta (Strumpf), jest to również czysty zbieg okoliczności. Słowo zostało przetłumaczone na wiele języków, w niemal każdym języku europejskim brzmi podobnie, wyjątkiem jest język węgierski i włoski (w języku włoskim nazwę zmieniono na Puffi ze względu na niezbyt fortunne skojarzenia ze słowem Schtroumpf, zaś po węgiersku Smerfy to Torpok). Smerfy – komiks W wersji polskiej pojawiły się takie albumy komiksowe o Smerfach, jak: Czarne Smerfy Smerf naczelnik Smerfetka Jajko i Smerfy Smerfy i Krakukas Smerf czarnoksiężnik Kosmosmerf Zupa ze Smerfów Z życia Smerfów Awantura w wiosce Smerfów Zawsze też możemy obejrzeć Smerfy online W niemal każdym kraju przygody małych, niebieskich ludzików okazały się wielkim komercyjnym przebojem i do dziś nie tracą popularności, co jakiś czas przygotowywane są wznowienia kolejnych odcinków. Początkowo Smerfy miały zabarwienie lekko polityczne, wioska Smerfów miała stanowić alegorię społeczeństw socjalistycznych (Papa Smerf z wyglądu przypominał nawet Marksa), zaś Gargamel był symbolem kapitalizmu (chciał niecnie wykorzystać Smerfy w celu zrobienia z nich złota). Z czasem jednak zabarwienie to zostało zredukowane do minimum. Smerfy animowane Na fali popularności komiksów pojawiły się bajki animowane w telewizji. W sumie powstało 256 odcinków bajki, wyświetlane były w 30 krajach. Nadawanie serialu rozpoczęto we wrześniu 1981 roku (w Polsce w 1987). Być pozytywną osobą to bardzo ważne w życiu. Musimy tego uczyć młodsze pokolenie, nie tylko po to, by zmienić stereotyp o narodzie polskim jako społeczeństwa narzekaczy, ale po prostu, by wszystkim żyło się lepiej. Dobre wzorce? Na przykład… Elf Optymista. Oto druga z bajek przydatnych w podróży, ale i na domowe pogadanki/usypianki. Poniżej wersja do czytania, ale zachęcamy także do posłuchania – czyta niezrównana Justyna Siepietowska-Jarzyńska. Bonjour, Guten Tag, Buongiorno, Kalimera, Good Morning, Bongu – tak brzmi powitanie w różnych językach europejskich. Poznajecie któryś? Dziś będzie bajka o elfie, a konkretnie Elfie Optymiście. To taki koleś… – A dlaczego nie o mnie? Przerwał Elf Narzekacz. Spokojnie, jeszcze usłyszysz o sobie długie opowiadanie, w końcu zasługujesz na to. Elf Narzekacz zarumienił się niczym najbardziej czerwony pomidor w elfim ogrodzie. Teraz jednak, niczym super handlowiec, spróbuję wszystkich przekonać, że warto zawsze patrzeć na świat przez różowe okulary. – Ja mam żółte, bo w różowym mi nie do twarzy – odparł Elf Modniś. – Eee tam, szkoda pieniędzy na jakieś tam okulary – dodał Elf Skąpiec. Nie o to mi chodzi. Różowe okulary… – No właśnie – o co tobie chodzi? Pytał Elf Narzekacz. Już wyjaśniam przemiłe, lecz wiecznie przeszkadzające w opowieściach elfy… Różowe okulary to takie powiedzenie. Jeśli zauważacie same dobre rzeczy, lubicie ludzi, zwierzęta, cały świat, wierzycie, że to co robicie na pewno wam się uda, – nosicie różowe okulary, wcale ich nie mając na nosie. – A są w odmianie różowo–żółtej? Nie dawał za wygraną Elf Modniś. Elf Optymista by dla ciebie takie znalazł. On zawsze widzi szklankę do połowy pełną. – No jak każdy – stwierdził Elf Planowacz. Nie każdy. Załóżmy, że przyniosłem wam kubek z ulubionym napojem: wodą, sokiem ze świeżych owoców, herbatką, co tam lubicie. – Colą, Fantą, Spritem – rozmarzył się Elf Smakosz. No bez przesady, pamiętajcie o zdrowym odżywianiu. Kubek jest napełniony napojem do połowy – Elf Optymista tak o tym powie, ale Elf Narzekacz stwierdzi, że brakuje połowy napoju. – Przecież to to samo – dyskutował Elf Narzekacz. – To mogę już wypić ten kubek? Niecierpliwił się Elf Smakosz. Elfie Smakoszu – kubka nie wypijesz (ani nawet nie zjesz), tylko napój lub inną zawartość (ja jem prosto z kubka musli bez mleka i orzechy, takie małe dziwactwo) – to po pierwsze. Ty i Elf Optymista widzicie w środku zawartość, jak sądzę dla was atrakcyjną, Elf Narzekacz zapewne od razu, by spytał – dlaczego tak mało, bo zauważa najpierw te gorsze informacje, dopiero potem dostrzegając te lepsze (jeśli w ogóle je zobaczy). – Jak za długo będą myśleć, wypiję i ich napoje – śmiał się Elf Smakosz. Trafiłeś w sedno Elfie Smakoszu. Trzeba doceniać to co się ma, bo niespodziewanie może zniknąć. Na przykład ostatnio dotarły do mnie wieści, że dzieci nagle zaczęły chcieć chodzić do szkoły i to wcale nie efekt mojej domniemanej wady słuchu. Ale nie o tym chciałem gadać. Bohaterem historii mianowałem przecież Elfa Optymistę. Gdyby nie on, wiele szalonych prezentowych zamówień od dzieci nie zostałoby zrealizowanych. Bywają chwile, w których Św. Mikołaj już załamuje ręce a Elf Optymista prawie zawsze znajduje sposób na wyprodukowanie odpowiedniego podarku. – Taaa i pozostałe elfy mają przez niego dodatkową robotę – wtrącił się niezawodny Elf Narzekacz. – Elfie Narzekaczu, słyszałem, że zając ma wolne etaty, tylko czy zamienisz przytulne podbiegunowe lokum na nieznany sobie las? Włączył się do rozmowy Elf Planowacz. – A może go wysłać do Gargamela? Zapytał Elf Złośliwiec i po chwili sam sobie odpowiedział. – Chyba jednak nie, szkoda tego nicponia i jego kotka Klakiera, wystarczy, że smerfy dają im do wiwatu. Elf Narzekacz nie pozostał mu dłużny i odpowiedział w nie do końca miły sposób. Pozostałe elfy zamiast ich rozdzielać podburzały atmosferę (w tym momencie autor opowieści musiał wyciąć z opowiadania kolejne 30 sekund wydarzeń, gdyż były one niegodne elfów). Groziło, że opowiadanie bajki zamieni się w nielichą bójkę. Musiałem jakoś zareagować, co uczyniłem spokojnym acz stanowczym tonem. Optymistyczna tajemnica Kochane elfy. Sądzicie, że wasza kłótnia będzie ze szczegółami w opowiadaniu? Jaki przykład dajecie dzieciom? Chciałbym opowiedzieć tę historię w miłej atmosferze. Na twarzy elfów pojawił się rumieniec wstydu. Niestety, tylko na moment. – Jaką historię? – O czym w ogóle opowiadasz? – Kiedy przyniosą przekąski? Elfom trochę zajęło czasu zanim skończyły przeszkadzać. Ech, tworzenie opowieści wspólnie z tymi małymi towarzyszami nie jest prostym zadaniem. 100 myśli w jednej chwili, do tego każdy chciałby jakoś zaistnieć w opowieści i się tym pochwalić na swoim Facebooku lub chociażby forum elfowym. Tym sposobem jesteśmy w połowie bajki, a ja nie zacząłem właściwie opowieści. W końcu nie wytrzymał Elf Modniś i niespodziewanie zarządził. – Podczas kłótni powstają zmarszczki a cera ulega przebarwieniu. Opanujcie emocje, skupcie uwagę na historii. Elf Narzekacz i Elf Złośliwiec sobie wszystko wyjaśnią później, a my posłuchajmy, bo inaczej zaraz nas położą spać… Czy ktoś analizował, dlaczego Elfowi Optymiście udaje się wykonać dobrze więcej czynności niż innym elfom? To żadna tajemnica – po prostu wierzy, że tak jak Bob Budowniczy zawsze da radę. Nawet, gdy czegoś nie umie, coś mu nie wychodzi albo są małe szanse na sukces, robi wszystko co w swojej mocy, by osiągnąć cel. Nie ważne, czy chodzi o wyścig na 255 metrów z garnkiem na głowie, zbudowanie wieży z kanciastych klocków, czy przekonanie Elfa Brudasa, by zrobił sobie wreszcie kąpiel (słowne przekonanie, bo Elf Siłacz pewnie by go od razu wrzucił do prysznic i trzymał tam co najmniej pół godziny). – Czyli Elf Optymista to połączenie wszystkich bohaterów jakie dzieci znają z bajek? Wow, mamy Elfa Supermana – drwił nadal Elf Złośliwiec. Wielkie marzenie Elf Superman, brzmi ciekawie… Nie, Elf Optymista też ponosi porażki, wcale nie tak rzadko, lecz wyciąga z nich wnioski. Każda porażka stanowi dla niego naukę i informację co można zrobić, by następnym zachować się lepiej. Co ciekawe, to prawdziwy marzyciel. Jednym z jego największych pragnień zawsze było zobaczyć na własne oczy wioskę smerfów. Poznać Smerfetkę, sprawdzić czy Maruda jest tak uciążliwy jak ElfNarzekacz, poznać Smerfetkę, podenerwować Klakiera, mówiłem już, że także chciał poznać Smerfetkę? Smerfy raz na 10 lat czynią swoją wioskę otwartą dla wybranych postaci bajkowych i tym razem postanowiły zaprosić po 3 elfy, gumisie i krasnale. Z grona elfów chęć wyjazdu zgłosiły prawie wszystkie. – Ja się nie zgłosiłem – zaprotestował Elf Narzekacz. Dobra, uściślijmy – wioskę smerfów chciały odwiedzić prawie wszystkie elfy poza kilkoma, w tym Elfem Narzekaczem. – Uznał, że na kole podbiegunowym ma wystarczająco dużo powodów do wyrażania swojego niezadowolenia i daleki wyjazd mu niepotrzebny – nie mógł się powstrzymać Elf Złośliwiec. – Kategorycznie zaprzeczam. Ten wyjazd miał być z noclegiem w domkach grzybowych a ja nie lubię tego rodzaju roślin – bronił się Elf Narzekacz. Mniejsza o to. Za organizację zabrała się Elfka Loteryjka, która z pomocą Elfa Planowacza uznała, że do wioski smerfów pojadą trzy elfy, które okażą się najlepsze w trzech konkurencjach – za każdą z nich dostaną punkty i ich suma zadecyduje o wyniku. Elf Optymista dobrze umiał czytać, zatem szybko uzyskał informacje, komentując je na głos: – Artystyczne pakowanie prezentów na czas – tu sobie nieźle radzę – mówił. – Test z wiedzy o historii smerfów – lubię się uczyć, pooglądam bajki, poczytam książki – będzie dobrze. To się nie może udać Gdy zobaczył trzecią konkurencję nastało milczenie. Muszę go więc wyręczyć: chodziło o „wyścig na łyżwach”. Dlaczego właśnie na łyżwach a nie wrotkach, nogach, hulajnodze – nie mam pojęcia. Tym bardziej że to nie jest wyjazd do „Krainy lodu”, czyli Anny i Elsy a w wiosce smerfów o ile mi wiadomo rzadko gości śnieg. Trudno też wytłumaczyć dlaczego Wielki Prezes, czyli Św. Mikołaj wyraził zgodę na to rozwiązanie. Po prostu czasami należy się podporządkować pewnym decyzjom, nawet jeśli ich nie rozumiemy. Elf Optymista chcąc zobaczyć wioskę smerfów musiał wziąć udział w wyścigu, choć nigdy dotąd nie miał łyżew na nóżkach. Narty uwielbiał, sanki kochał, ale but z jakimś kawałkiem metalu jeżdżący po lodzie?! Do zmagań o jakże cenne nagrody pozostawały dwa miesiące. Od tego czasu Elfa Optymistę można było zobaczyć tylko w kilku miejscach. Przez osiem godzin jak każdy elf pracował w fabryce prezentów. Zostawał w niej czasem nawet dłużej, by uczyć się jeszcze szybciej i lepiej pakować podarki, prosząc o pomoc samego mistrza – Elfa Pakowacza. – Nie rozumiem. Elf Pakowacz też chciał jechać do wioski smerfów. Po co pomagał innemu elfowi? Dziwił się Elf Siłacz. Zawsze warto sobie pomagać. To takie przyjemne… Ciekawe czy dzieci też pomagają rodzicom oraz swoim kolegom i koleżankom?! Poza tym za jakiś czas Elf Pakowacz może potrzebować wsparcia Elfa Optymisty i co wtedy? Nie wszyscy uczniowie lubią słowo biblioteka. Mam nadzieję, że Czytelnicy w ogóle wiedzą co to jest?! Elf Optymista spędzał godziny ślęcząc nad życiorysem i mądrościami Papy Smerfa (książka o nim ma 1000 stron!), osiągnięciami Osiłka, ulubionymi kosmetykami Lalusia. Nawet analizował etapy budowy smerfowej wioski. Najwięcej czasu Elf Optymista poświęcał temu czego nie umiał w ogóle. Gdy pierwszy raz założył łyżwy, zanim dotarł na lód na dystansie 10 metrów leżał na ziemi trzy razy. Po godzinie treningu liczba siniaków na jego ciele przekraczała wielkość „kolekcji” butów Elfa Modnisia a trzeba wiedzieć, że ten posiada ich znacznie więcej niż człowiek palców u nóg i rąk. – Znacznie, znacznie – potwierdził Elf Modniś. Elf Optymista po każdym upadku wstawał i ze słowami „tym razem się uda” niemal natychmiast znów czyścił lód całym ciałem. – Czyżby zamierzał zdobyć pracę sprzątacza lodu? Nie mógł się powstrzymać z komentarzem Elf Złośliwiec, lecz już się przyzwyczaiłem do jego wtrąceń. Gdy po kilku dniach Elfa Optymistę zobaczył Św. Mikołaj, chciał od razu wzywać bezrobotną od dawna elfią policję, bo sądził, że ktoś go bije. Nic bardziej błędnego. Mimo obolałego ciała Elf Optymista nie zamierzał się poddawać i z treningu na trening przejeżdżał coraz więcej metrów bez upadku. Najważniejszy dzień Mijały dni, tygodnie aż wreszcie nastała długo wyczekiwana data zawodów. W konkurencji na artystyczne pakowanie prezentów Elf Optymista zajął dobre 5. miejsce. Test wiedzy o smerfach rozwiązał idealnie – znał odpowiedź na każde pytanie i awansował na 2. miejsce w klasyfikacji dające możliwość wymarzonego wyjazdu. – Kujon – nie mógł nie zauważyć Elf Złośliwiec. – Mówisz to z zazdrości, nikt nie miał tak dobrego wyniku – odpowiedział mu Elf Narzekacz. Zacząłem się zastanawiać czy Elf Narzekacz czasem nie jest chory, ale kaszlu nie słychać, z temperaturą w porządku, siła w głosie jak zawsze, więc niby nie. Pozostał wyścig łyżwiarski. Elf Optymista przyszedł na start pełen wiary w siebie i z pozytywnym nastawieniem, choć inne elfy powątpiewały w jego szanse. Zajęcie trzeciego miejsca dawało mu w bilansie wszystkich konkurencji upragniony bilet na elfolot do krainy smerfów. Start i metę usytuowano przy fabryce św. Mikołaja, większość trasy wiodła jednak przez las. Dystans liczył 10 kilometrów. To dużo? Drogi Czytelniku/Słuchaczu, szanowne elfy. Poproście o pomoc rodzica. Zróbcie jeden krok i zmierzcie go miarą. Następnie podzielcie 10 000 metrów (bo tyle wynosi 10 kilometrów) przez długość kroku i już wiecie ile należałoby ich wykonać chcąc pokonać dystans wyścigu elfów. Przydatna będzie maszynka o nazwie kalkulator. Przykładowo mój krok to około 75 centymetrów, więc chcąc przejść 10 000 metrów musiałbym wykonać 13 333 kroki. Oczywiście to liczba dotycząca spaceru, gdy na nogach byłyby buty a lód jest przecież śliski. Zawodnicy, na szczęście dla nich, mieli łyżwy. Wypadek w wyścigu Niespodziewanie już od początku wyścigu Elf Optymista był w czołówce. W połowie dystansu zajmował czwarte miejsce i właśnie miał przyspieszyć, gdy zauważył, że Elf Serwisant wywrócił się na zakręcie uderzając w drzewo i wpadając w śnieżną zaspę. Została ona wcześniej usypana, by zbudować trasę wyścigu. Wyglądało to naprawdę groźnie, a wokół nikogo nie było. Elf Serwisant leżał z głową w śniegu i nie wstawał… – Chyba mu nie pomógł, przecież walczył o spełnienie marzenia… – drżał wciągnięty w opowieść Elf Narzekacz. Tymczasem Elf Optymista nie zastanawiał się ani chwili. Podjechał do przeciwnika, odgarnął śnieg i natychmiast sprawdził puls ofiary. Dopiero w tym momencie Elf Serwisant odzyskał przytomność. – Jak się czujesz, wiesz gdzie jesteś? Zapytał Elf Optymista. – Czy to biegun północny?! Boli mnie noga, ale raczej złożą mnie do całości. Dzięki za pomoc – odpowiedział Elf Serwisant. – Leż i się nie ruszaj. Noga chyba jest złamana – mówił przejęty Elf Optymista. Po chwili podjechały służby medyczne, a Elf Optymista ruszył jak szalony w pogoń za czołówką. Szans na sukces nie miał dużych, lecz nadzieja ginie ostatnia. Pomoc kosztowała go utratę wielu cennych sekund. Elf Optymista po niesamowicie ambitnej jeździe awansował z 16 na 4 miejsce i padł wyczerpany za linią mety. Do szczęścia zabrakło mu zaledwie kilka metrów, tyle straty miał do Elfa Ogrodnika. Nie udało się zdobyć wymarzonego biletu na wyjazd, ale bohater opowieści nie rozpaczał, tylko od razu zapytał: – Co z Elfem Serwisantem? Trzymać za słowo W tym czasie do Elfki Loterii, Elfa Planowacza i św. Mikołaja, czyli sędziów wyścigu dotarła informacja o niesamowitej postawie Elfa Optymisty. Dowiedzieli się o niej także zwycięzcy zawodów. – Oddam mój bilet do wioski smerfów. Elf Optymista był na trasie przede mną, wyprzedziłem go, gdy pomagał Elfowi Serwisantowi. Ja też powinienem wtedy stanąć, ale chciałem wywalczyć bilet za wszelką cenę. To błąd, chcę go naprawić – powiedział Elf Ogrodnik. Zrezygnować z nagrody chcieli także Elf Sklepikarz i Elf Biegacz. – Zweryfikować wyników niestety nie możemy, takie są reguły. Zwyciężył Elf Sklepikarz przed Elfem Biegaczem i Elfem Ogrodnikiem. Mam jednak inny pomysł. Napiszę do Papy Smerfa o sportowej postawie Elfa Optymisty i poproszę o dodatkowe miejsce dla elfów – powiedział Św. Mikołaj. Tak też się stało. Papa Smerf z racji na wyjątkowe okoliczności wyraził zgodę na powiększenie delegacji elfów i Elf Optymista mógł spełnić marzenie. Podczas wyścigu do końca wierzył w sukces, mając pozytywne nastawienie, w dodatku pokazał, że w życiu od własnych przyjemności ważniejsza jest postawa fair play. Jak zwyciężać to tylko uczciwie. Tak jak on może działać każdy elf, każde dziecko, każdy dorosły. – Nawet Elf Narzekacz? Dopytywał Elf Złośliwiec. Szczególnie on. Ów elf ma wiele talentów i ten do narzekanie wcale nie jest największy. Ty drogi Czytelniku, Słuchaczu też masz ich mnóstwo. Musisz tylko je odnaleźć i pomóc zadziałać. Życzę dobrej nocy. – Dobrej nocy? A co z bajką o mnie? Tak, Elf Narzekacz musiał odezwać się na koniec opowieści. Następnym razem będzie o tobie. – Trzymam za słowo – powiedział Elf Narzekacz. – Jak można trzymać za słowo – to niemożliwe – tym razem ciągnął temat Elf Złośliwiec. Mamy tutaj do czynienia z kolejnym powiedzeniem. Trzymać za słowo oznacza „wierzę, że na pewno zrobisz co obiecujesz”. Drogie elfy, wiem, że jesteście mistrzami w robieniu wszystkiego, by nie iść spać. Nie ze mną te numery. Karaluchy pod poduchy i słodkich snów. Dobranoc. Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 62 ogłoszenia Znaleziono 62 ogłoszenia Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Smerfy Kosmosmerf bajka na DVD Filmy » Płyty DVD 5 zł Radlin wczoraj 18:53 Smerfy bajki dvd i komiksy Dla Dzieci » Pozostałe dla dzieci 125 zł Rzeszów wczoraj 09:32 Zestaw 10 kartonowych pudełek z motywami z bajki Smerfy Zabawki » Puzzle 35 zł Łuków 24 lip SMERFY bajki na płycie DVD polecam ciekawe długie odcinki !!! Dla Dzieci » Pozostałe dla dzieci 25 zł Poznań, Śródka 24 lip Pony, smerfy, bajki Książki » Dla dzieci 30 zł Siedlce 24 lip Książka, bajka Smerfy Książki » Dla dzieci 10 zł Olsztyn 24 lip Zestaw bajek dla dzieci: Smerfy, Smerfy 2 + kolorowanki Filmy » Płyty DVD 23 zł Warszawa, Bielany 24 lip Płyta bajka Smerfy nowa Filmy » Płyty DVD 39 zł Poznań, Rataje 24 lip Smerfy / 2 bajki / nowe / Książki » Dla dzieci 20 zł Rzeszów 23 lip Płyta DVD bajka – Smerfy, Nawiedzony smerf i Fioletowe Smerfy Dla Dzieci » Pozostałe dla dzieci 19 zł Do negocjacji Konin 23 lip Smerf Smerfuś Peyo Smerfy bajka dla dzieci maskotka Zabawki » Maskotki 9 zł Włocławek 23 lip Smerfy Legenda Smerfnej Doliny bajka na DVD Filmy » Płyty DVD 20 zł Warszawa, Ursynów 23 lip Wielka kolekcja bajek o smerfach Książki » Dla dzieci 14 zł Gorzów Wielkopolski 21 lip 4 x złota księga bajek - Smerfy, Tomek, Bob, Masza Książki » Dla dzieci 100 zł Warszawa, Śródmieście 20 lip Smerfy bajki na DVD Smerf doskonały Dżinn Ciamajda Utracona miłość Filmy » Płyty DVD 100 zł Kobyłka 19 lip Smerfy z bajek niebieskie Zabawki » Pozostałe 6 zł Poznań, Stare Miasto 19 lip Smerfy - zestaw książek bajki dla dzieci Książki » Dla dzieci 59 zł Brwinów 19 lip Figurki smerfy z bajki Zabawki » Figurki 6 zł Mońki 18 lip Dwa smerfy z bajek Sport i Hobby » Kolekcje 14 zł Cieszyn 17 lip Figurka z bajki Smerfy Garfield kung fu panda Sąsiedzi Zabawki » Figurki 5 zł Warszawa, Ochota 17 lip Bully smerf z piwem figurki z bajek model wycofany ala schleich Zabawki » Figurki 12 zł Rybnik 16 lip Bully smerf magik figurki z bajek model wycofany ala schleich Zabawki » Figurki 13 zł Rybnik 16 lip Blu ray 3D / 2D smerfy 1 i 2 bajki zestaw na blue ray sony 3D dubbing Filmy » Płyty Blu-ray 50 zł Czeladź, Kolonia Rożka 16 lip Książki bajki - Smerfy i inne Książki » Dla dzieci 10 zł Lipno 16 lip Płyty winylowe 23 szt perfekt bajm gąsowski bajki kolędy smerfy Muzyka » Płyty winylowe 850 zł Sosnowiec 15 lip Wielka kolekcja bajek Masza niedźwiedź Smerfy Minnie Kokardowe zyczeni Książki » Dla dzieci 50 zł Poznań, Piątkowo 15 lip Wybrane figurki bajki zwierzęta smerfy ponad 100 sztuk plus baskinka Zabawki » Figurki 27 zł Kraków, Podgórze Duchackie 15 lip Książki bajki książka dla dzieci Zakochany Papa Smerf Gang Słodziaków Książki » Dla dzieci 45 zł Leszno 15 lip Wielka kolekcja bajek o Smerfach Egmont Smerfy Książki » Dla dzieci 20 zł Wrocław, Krzyki 14 lip Złota księga bajek Smerfy – Przygody Smerfów Książki » Dla dzieci 40 zł Warszawa, Śródmieście 13 lip Płyty dvd, minionki, barbie, smerfy, bajki Filmy » Płyty DVD 60 zł Kalisz 13 lip Podróże z bajkami Smerfy - zagadki łamigłówki naklejki Książki » Dla dzieci 10 zł Mielec 12 lip Smerfy, Minionki, Strażak SAM dvd, inne, bajka, bajki, filmy Filmy » Płyty DVD 77 zł Tarnowskie Góry 12 lip Pluszak z bajki Smerfy pluszak Papa Smerf Zabawki » Pozostałe 19 zł Olkusz 12 lip Bajki DVD teletubisie smerfy kolekcja bajek mamo to ja strażak sam bob Książki » Dla dzieci 6 zł Do negocjacji Gdynia, Pogórze 12 lip Maskotki z bajki dziecięcej Smerfy 3 szt. Sport i Hobby » Kolekcje 10 zł Ruda Śląska 12 lip SMERFY bajki na płycie DVD polecam ciekawe długie odcinki !!! Filmy » Płyty DVD 20 zł Poznań, Śródka 12 lip DVD bajki Smerfy Kaczor Daffy Gry » PlayStation 10 zł Olsztyn 11 lip Smerfy- bajki trzy płytki 16 odcinków Dla Dzieci » Pozostałe dla dzieci 25 zł Gliwice, Trynek 11 lip Bajki na dobranoc dla wszystkich dzieci. Wyciszające, przyjazne usypianki do czytania przed snem. Dzieci uwielbiając zasypiać przy czytanych przez mamę lub tatę bajkach. A po wspólnym czytaniu i dzieci i rodzice mają bajkowe sny... Bajki do czytaniaBajka o tym, dlaczego warto się dzielić - Za tydzień pojedziemy na wycieczkę – powiedziała pani Bumbumka i nie mogła dokończyć gdzie i po co. W klasie zrobiło się głośno. Wszyscy podnosili ręce i pytali jednocześnie. - Czy mogę wziąć komórkę? - Czy mogę usiąść z Kaśką? - Czy trzeba wziąć dużo pieniędzy? Pani Pola popatrzyła i usiadła. Wtedy ... [...] Bajki do czytaniaStubarwny motyl – bajka relaksacyjna "Dokąd pofrunął liść? Skąd wypływa strumyk? Kto obudził się jako pierwszy uderzany promieniem rannego słońca? O czym śpiewa ptak? Nie wiem" – pomyślał stubarwny motyl. "Po co wiatr zmienia kierunek? Dlaczego przychodzi noc? " - westchnął. I wzbił się wysoko, a potem poszybował w dół, później w lewo i w prawo. ... [...] Bajki do czytaniaKaruzela z pozytywką – bajka relaksacyjna Cyt, cyt, ktoś nakręcił pozytywkę. Zabrzmiały delikatne dźwięki i popłynęły spokojnie wokoło. Karuzela drgnęła. Najpierw pomachał głową biały koń ze złotą grzywą. Stangret podkręcił wąsa. Delikatny uśmiech przebiegł po błyszczących policzkach Kareta zdobiona zielonymi pędami bluszczu ostrożnie drgnęła. Kiedyś b... [...] Bajki do czytaniaSkowronek w tarapatach, czyli o sztuce pomagania Lisek, żyjąc w świecie ludzi, spotykał też inne zwierzęta. Koty i psy były zazwyczaj bardzo udomowione. Zaś motyle i ptaki żyły w mieście, będąc jednak cały czas blisko natury. Tak, jak pewien skowronek, który miał swój domek w koronie drzew. Ptaszek każdego słonecznego poranka umilał dzień pobliskiej okolicy s... [...] Bajki do czytaniaAlfred i Maurycy – wakacje pod psem To było lato 2019. Piekielnie upalne i duszne, dlatego niewiele myśląc, ocierając lejący z czoła pot, spakowałam namiot, śpiwory oraz plecak do auta i zabrałam córeczkę Helenkę z gorącej Łodzi nad morze. Moim błędem było to, że o planach nie uprzedziłam zawczasu psa Alfreda i kota Maurycego, którzy nie lubią być z... [...] Bajki do czytaniaPies Alfred i historia jego skarpet Umaszczenie naszego psa Alfreda często wzbudza sensację. — Jakie śliczne skarpetki w kropeczki! — wołają za nim na ulicy. — Co za figlarne umaszczenie! — Zaraz próbują dopytać co to za rasa i dziwią się, że ras ma wiele i żadnej konkretnej w rodowodzie. Pierwszy raz zobaczyłam go na zdjęciach w Internecie. Z... [...] Bajki do czytaniaKot Maurycy chce być dzidziusiem Moja córeczka Helenka prosi mnie nieraz, abym opowiedziała jej o naszych zwierzakach, jeszcze z czasów, kiedy była mała. Nie są to czasy odległe, wszakże skończyła dopiero 5 lat. Rozumiem jednak, że może ich nie pamiętać. W końcu większość maleńkości przespała jak każdy dzidziuś. Helenka nie miała na przykład poję... [...] Bajki do czytaniaBajka o bezsennych sowach Sowy ciągle wymyślały sobie przeróżne prace: biegały, dźwigały kamienie, rąbały drewno – zbierały grzyby i jagody – wszystko na próżno. Bo chociaż były bardzo zmęczone, i chociaż zrobiła się już głęboka noc – za nic nie mogły zasnąć. Przewracały się do świtu z boku na bok, nie mogąc zmrużyć oka. I tak działo się d... [...] Bajki dla dziewczynekMydliny – Umyjesz mnie? – spytała Zosia, stojąc pod prysznicem z kostką mydła w dłoni. – Bardzo się cieszę z twego życzenia. Zakręć tylko wodę, żeby mnie nie spłukała od razu. No to do roboty! Miękka pianka szybko pokryła ją całą, łącznie z głową. Miała wrażenie, że jest cała otoczona jedwabistym kokonem, szczelnie ... [...] Bajki dla dziewczynekBajęczynki Czy wiecie, co to są bajęczynki? Wyobraźcie sobie nić pajęczą. Pajęczynki rozwijają się, zaplatają, gdzieś płyną... Po nich razem z kropelkami rosy płyną bajeczki. A my wraz z nimi. Słuchając bajeczek, przeżywając je, pisząc je, spostrzegamy, że poruszamy się wraz z nimi po pajęczynkach. I wiemy już, że te bajeczk... [...] Bajki do czytaniaPrzygody świnki Pyzi – W Starym Gaju W ciepłą kwietniową niedzielę Pyzia wraz z bratem Tomkiem i sąsiadami – owieczką Linką i psem Bartkiem wybrali się na wycieczkę do Starego Gaju. Droga prowadziła przez głęboki jar, którego wysokie ściany opadały stromo ku ścieżce. Nad nią zwieszały swe korony dęby, brzozy i buki, a ziemię zdobiły wiosenne kwiaty. ... [...] Bajki do czytaniaPrzygody świnki Pyzi – Na huśtawce Pewnego dnia Pyzia bujała się na ogrodowej huśtawce. Wzlatując wysoko, zobaczyła, jak z bocianiego gniazda sfrunął Wojtek. Tuż nad ziemią machnął potężnie skrzydłami i wylądował łagodnie. Pyzia zeskoczyła z huśtawki. – Dzień dobry – zaklekotał. – Mam wiadomość. Nasi przyjaciele z lasu chcą zaprosić mieszkańców ... [...] Bajki do czytaniaPrzygody świnki Pyzi – Festyn W domu świnek trwała ożywiona krzątanina. Wszyscy przygotowywali się do dorocznego festynu z okazji nadejścia wiosny. Mama i babcia piekła ciasta, Pyzia wraz z siostrą i koleżankami szykowały stroje do teatrzyku kukiełkowego, a tata z Tomkiem przygotowywali fanty na loterię. Wśród powszechnego zamieszania Czarnusz... [...] Bajki do czytaniaPrzygody świnki Pyzi – Na ratunek Pyzia wyszła przed dom. Pogoda była piękna. Wiosenne słońce przygrzewało wesoło, a ciepły wiatr figlował wśród krzewów i drzew, obsypanych kwiatami. Pyzia ruszyła do ogrodu. Przystanęła na chwilkę wśród kwitnących tulipanów i hiacyntów. Zapach kwiatów zawsze ją rozmarzał. Przymknęła oczy… Nagle coś ją zaniepoko... [...] Bajki do czytaniaSzczęście ślimaka Miał raz ślimak wielki problem: jak się ubrać na zabawę? Gwałtu, rety! Prócz mnie wszyscy mają stroje już ciekawe. Poszedł ślimak do biedronki: co tu robić, co tu robić? Bal już jutro, a ja ciągle nie wiem, co na siebie włożyć. W tobie cała ma nadzieja, jesteś przecież mądra wielce! Proszę, pomóż. Proszę,... [...] Bajki do czytaniaMundurek Pewnego dnia w Starym Gaju rozniosła się wieść: – Będziemy mieli szkołę – stukały dzięcioły. – To świetnie – skomentowała wiewiórka. – Już kilkanaście razy oglądałam zajęcia zielonej szkoły. Lubię je. Dzieci dwunożnych często przynoszą smakołyki. A jak fajnie potrafią się bawić w chowanego! – Tak, bawić s... [...] Bajki do czytaniaCzas miłości Dzień był mroźny. Lekki wiatr od czasu do czasu poruszał oszronionymi gałązkami. Przymglone słońce zniżało się ku ziemi. Na konarach dębu z nastroszonymi piórami siedziało kilka wron i dwie sroki. Opodal wśród czerwonych owoców dzikiej róży harcowało stadko wróbli. Jeleń pracowicie skubał korę młodej brzozy, a st... [...] Bajki do czytaniaZagubione wróbelki Kuleczka tuliła się do swojej mamy, drżąc z chłodu i strachu po przeżyciach minionej nocy. Huragan przeniósł je daleko od rodzinnego gniazda. Popiskując cichutko, wtuliła główkę pod matczyne skrzydło. Mama ćwierkała uspokajająco: – Nie martw się, Kuleczko. Już minęło to, co najgorsze. Teraz tylko musimy odna... [...] Bajki do czytaniaJedno skrzydło Był anioł, który miał tylko jedno skrzydło. Martwił się z tego powodu. Nie skarżył się jednak, gdyż wiedział, że wszystko, co ma, a więc i to jedno skrzydło, jest darem Boga. Wreszcie kiedyś postanowił spytać Stwórcy, co ma czynić. Pan rzekł mu: – Wiedz, że twoje jedno skrzydło jest ogromną wartością dla kogoś,... [...] Bajki do czytaniaDeszczowa zima Stefanka – bajka relaksacyjna Gęsty deszcz płukał zmarznięte szyby okien w pokoju. Mały Stefanek ogrzewał je od wewnątrz. Stał i chuchał w okno. "Szybciej wyschną" - myślał. "Biedne i przezroczyste, takie bez ubrania". Strugi spływały w dół. Chłopiec łapał je ustami. Do kółek powstałych od chuchania, domalował paluszkiem promienie. Tyle słonec... [...] Bajki do czytaniaZimowa bajka relaksacyjna Cicho, lekko i puszyście. Płatki śniegu spadają na parapet. Czasem łapią się za ręce, potem łączą przy oknie, układają jeden obok drugiego. Jak miło i ciepło być razem. Tworzy się poduszeczka ze śniegu. Lekki powiew wiatru strąca część płatków na ziemię. Niektóre z nich lecą dalej. Unoszą się, szybują i żeglują. ... [...] Bajki do czytaniaBajka o Złości i Spokoju – edukacyjna bajka o emocjach W pewien letni poranek chłopiec, który lubił być spokojny, wyszedł z domu prosto na taras. Usiadł przy stole, dosunął bliżej pudełko z kredkami i sięgnął po kartkę. Najpierw zrobił delikatny szkic ołówkiem, potem zaczął zapełniać kartkę kolorami. Pracował w skupieniu, starannie wypełniając kolorem całą przestrzeń.... [...] Bajki do czytaniaBajka o Radości i Smutku – edukacyjna bajka o emocjach W pewnym niewielkim miasteczku, na jednej z wąskich uliczek, stał niewielki biały domek, obrośnięty dzikim bluszczem. Przed domem rosły kolorowe kwiaty, nad którymi latem fruwały motyle. Był też płot i furtka, która cicho skrzypiała, kiedy ktoś nacisnął na klamkę. W domku tym mieszkała Cioteczka Nadzieja, z kotem ... [...] Bajki do czytaniaMagiczne buty, bajka do czytania i słuchania Rozdział 1 Tajemnica szewca Pewnego razu do zakładu starego szewca przyszedł dziwny klient. Ubrany był elegancko, ale jakoś staromodnie. Mógłby to być aktor prosto z teatru lub człowiek z dawnych czasów. Miał długi pluszowy płaszcz, czarny cylinder i małą laseczkę. Pod pachą trzymał kartonowe pudełko, a na praw... [...] Logowanie Wesprzyj Bajkownię Twórz z nami Bajkownię! Kto jest Online Odwiedza nas 451 gości oraz 0 użytkowników. Przyjaciele Bajkowni © Copyright by - Fabryka Bajek, Powered by Joomla! Valid XHTML and CSS. Szczegóły Utworzono: 04 czerwiec 2011 Odsłony: 13267 Bajka edukacyjna dla dzieci do czytania i do słuchania - Wyprawa KsiężycaKosmos jest bardzo fascynujący. Na niebie - oprócz słoneczka, księżyca i chmurek, istnieją również gwiazdozbiory. Bajeczka ta, pełna fantazji - w przystępny sposób pozwoli dzieciom go ciepło i spokojnie. Księżyc, książę nocy, spacerował dumnie pomiędzy gwiazdkami w nowej, pięknej pelerynie utkanej z delikatnej mgiełki. Od czasu do czasu spoglądał na Ziemię. Bardzo lubił oglądać swoje odbicie w wodzie oraz podpatrywać układające się do snu zwierzęta. Zapragnął bliżej przyjrzeć się istotom żyjącym na Ziemi, ale jego wspaniała kareta jest zbyt duża i ciężka na tak daleką wyprawę. Postanowił udać się do jednego z gwiazdozbiorów - Małej Niedźwiedzicy, która posiadała Mały Dobry wieczór - przywitał się Dobry wieczór – odpowiedziała Mała Niedźwiedzica. - Cieszę się, że mnie Czy mogłabyś pożyczyć mi swój Mały Wóz? – nieśmiało zapytał Chciałbym wybrać się na Bardzo chętnie, ale jesteś za duży i nie zmieścisz się do niego. - Wielka Niedźwiedzica na pewno pożyczy ci swój. Jest on znacznie większy od mojego i równie Nie chcę robić zamieszania na Ziemi – odpowiedział Księżyc. - Gdybym zbliżył się do niej tak jak wyglądam, w pełni, dałbym za dużo światła. Byłoby zbyt widno i przebudziłbym śpiące zwierzęta. Ale mogę zmienić się w cieniutki, srebrny rogalik. Wtedy bez obawy zmieszczę się do twego Niedźwiedzica czuła się wyróżniona i zadowoloną, że książę zwrócił się właśnie do niej. Było jej przyjemnie, że mogła Księżycowi Zaraz przygotuję wóz – powiedziała i chwili przed księciem stał piękny, oświetlony gwiezdnymi lampkami mały wóz. Na końcu dyszla błyszczała Gwiazda Polarna. Mała Niedźwiedzica pogłaskała ją i przemieniła w cudownego to rumak, na którego czole jaśniał długi, spiczasty rożek przypominający złotą śrubę powleczoną przeźroczystym kryształem. Róg ten spełniał rolę lampy oświetlającej drogę. W ogon Jednorożca wplecione były maleńkie gwiazdeczki, iskrzące się jak zimne ognie. Podkówki miał złote, magiczne, pozwalające z niezwykłą szybkością cichutko galopować po chmurach, wodzie, drzewach i Dziękuję Mała Niedźwiedzico – powiedział zachwycony Księżyc. - Ale jak mam powozić? Nie widzę lejców...- Są ci niepotrzebne - odrzekła Mała Niedźwiedzica. – Gdy wsiądziesz do wozu, oboje będziecie znali swoje myśli. A teraz ruszajcie. Musicie wrócić, zanim Słoneczko wyjdzie na niebo. Pamiętaj, że ten piękny Jednorożec jest przecież gwiazdą. Zasyp

bajka o smerfach do czytania